mimo moim wielebnym i słomianym zapałem do blogów postanowiłam tu "posprzątać" i zacząć od nowa.
a teraz tak: w moich kufereczkach, torebkach i .... (nie wiem jeszcze gdzie) mam błyszczyki, balsamy, pomadki i Bóg wie jeszcze co. Na start przedstawię KOKOSOWY BALSAM DO UST firmy Ziaja. Kupiłam go ponieważ uwielbiam słodkie zapachy. Oszołomiona kakaowym zapachem mus mi było kupić kokos. i...
czy nawilża? tak.
chroni przed pęknięciami ? raczej tak ( od paru dni go używam, ponieważ mam popękane usta i nieźle sobie radzi)
czy czuć kokos? tak ale troszkę ma w sobie chemii, jednak mi to nie przeszkadza
po za tym balsam jest w tubce do wyciskania i ma biały kolor.
dla mnie ok, ale gdybym miała kupić go znowu, wybrałabym kakaowy, bo tamten jest ociupinkę lepszy.
ALE JESTEM NA TAK. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz